Ustawa o kredycie hipotecznym – cios w pośredników ciosem dla nas wszystkich

Projekt, który został zatwierdzony pod koniec 2016 roku i przekazany do Sejmu został zaostrzony w części dotyczącej wynagradzania, a właściwie zakazu wynagradzania pośredników kredytowych przez banki. Do tej pory usługi tego typu świadczyło w Polsce ponad 20 tysięcy doradców, którzy prawdopodobnie zostaną bez pracy po zmianach. Dlaczego?

Obecnie prawie 50% kredytów hipotecznych było zawieranych z udziałem doradców. Założeniem ustawy jest wzmocnienie pozycji konsumentów i poprawa transparentności. Niestety w rzeczywistości będzie to wyglądało inaczej. W obowiązującym systemie, przy zachowaniu jednolitych standardów pośrednik kredytowy wynagradzany jest jedynie przez bank-kredytodawcę. Jego usługi polegają na umożliwieniu porównania ofert dostępnych na rynku, wyborze tej najlepszej dla klienta i dopełnieniu, w jego imieniu, wszelkich podstawowych formalności kredytowych. Koordynuje też proces kredytowy, dość skomplikowany dla laika. Za te usługi bank dzieli się z pośrednikiem uzyskaną od klienta prowizją kredytową. Nowe zapisy zabraniają takich procedur. Niestety bez fachowego wsparcia, z którego większość klientów zrezygnuje wybór dobrej oferty będzie nierealny. Oczywiście zmiany spowodować mogą także wzrost cen samych kredytów hipotecznych. Wynikać to będzie z konieczności poniesienia przez małe i średnie banki bazujące dotychczas na pomocy pośredników, w kampanie reklamowe i zwiększenie kanałów sprzedaży kredytów poprzez np. powiększenie liczby placówek. Zmiany będą wpływały także na zmniejszenie konkurencyjności. Klienci z mniejszych miasteczek stracą bowiem możliwość porównania wielu dostępnych ofert kredytowych. Zapis budzący tyle kontrowersji w rzeczywistości nie spowoduje ograniczenia nadużyć związanych z wyższymi marżami i prowizjami bankowymi. Oczywiście w pierwszej wersji projektu znalazły się zapisy dotyczące pośredników, które znalazły uznanie w środowisku. Mowa tu o konieczności rejestrowania w bazach KNF, spełnienia szeregu formalności, w tym dotyczącym wykształcenia i wiedzy. Niemniej wprowadzenie tak ogromnych zaostrzeń przyćmiło zalety projektu. W zamierzeniu ustawodawcy zapis ten miał na celu ograniczenie tzw. misselingu tj. nieodpowiedzialnej sprzedaży produktów hipotecznych, gdzie pośrednik wybierał dla klienta ofertę nie najkorzystniejszą, a tą, z której miał najwyższą prowizję, stanowiący jednak niewielki odsetek działań pośredników.
Artykuł 16 ustawy o kredycie hipotecznym wprowadza zapis „Kredytodawca nie może przekazywać pośrednikowi kredytu hipotecznego lub jego agentowi wynagrodzenia w formie pieniężnej lub dowolnej innej uzgodnionej korzyści finansowej z tytułu wykonywania czynności pośrednictwa kredytu hipotecznego”. W dyrektywie zakaz taki dotyczy jedynie usług doradczych i oba obszary zostały w prawie unijnym rozdzielone. Stąd zapis ten traktowany jest przez środowisko finansowe tak impulsywnie. Fakt, że zakaz ogranicza się do kredytów hipotecznych, ale w większości przypadków pośrednicy w zawieraniu takich umów kredytowych uczestniczą. Wsparcie przy kredytach konsumenckich jest do tej pory znikome.

Zakaz wynagradzania pośredników to nie koniec zmian. Kolejne jednak mogą okazać się lepsze. Mowa tu na przykład o zakazie sprzedaży wiązanej, która nadal jest prowadzona w ramach tzw. cross-sellingu (bank oferuje do kredytu dodatkowe produkty, np. karty kredytowe, płatne rachunki pomocnicze, lokaty itd.), braku konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu, ocenie zdolności kredytowej czy rzetelnej informacji w reklamach o konkretnych produktach kredytowych i ich całkowitych kosztach, które będzie musiał ponieść konsument.

Zakaz wynagradzania pośredników jest mocno przesadzonym – tak uważa większość ekspertów. Zmiany przełożą się nie tylko na spadek zainteresowania odpłatnym wsparciem ze strony klientów takich firm, ale także doprowadzić mogą do likwidacji wielu takich działalności. Plusem jest weryfikacja kompetencji pośredników i konieczność rejestrowania w KNF. Minusem uniemożliwienie działań związanych z rzetelną ocena dostępnych na rynku ofert kredytowych dla klientów, którzy chętnie z pośrednictwa korzystali, zwłaszcza przy kredycie hipotecznym, który stanowi znaczne obciążenie i na wiele lat.

To też może Cię zainteresować:
Kredyty gotówkowe kalkulator 2022
Kredyty konsolidacyjne kalkulator 2022
Kredyty hipoteczne kalkulator 2022
Kredyty samochodowe kalkulator 2022

Banki.co.pl to internetowa porównywarka usług bankowych dla klientów indywidualnych i firm z Trójmiasta, zawierająca oficjalne prezentacje instytucji finansowych działających w województwie pomorskim. Dzięki częstym aktualizacjom oraz dostępowi do najnowszych ofert banków komercyjnych i banków internetowych, możemy przedstawić w formie zestawień najlepsze i najtańsze kredyty hipoteczne (zakup mieszkania, na zakup domu, na zakup ziemi, refinansowe, kredyt konsolidacyjne), kredyty gotówkowe (bez poręczycieli, na oświadczenie, bez zaświadczeń o dochodach, na dowolny cel), kredyty samochodowe (na nowe i używane samochody, na pojazdy krajowe i sprowadzone z UE), pożyczki hipoteczne (pod zastaw mieszkania lub domu), pożyczki gotówkowe (bez BIK, BIG, US, ZUS, chwilówki przez telefon, internet lub u klienta w domu), konta osobiste (konta rozliczeniowe, wspólne, oszczędnościowe), lokaty bankowe (krótkoterminowe, wieloletnie, z gwarancją BFG), firmy leasingowe (leasing pojazdów, maszyn, urządzeń, sprzętu medycznego i informatycznego). Nasze usługi są bezpłatne, nie przetwarzamy danych osobowych – obowiązuje polityka prywatności zgodnie z formularzami kontaktowymi wybranych instytucji finansowych (szczegóły w formularzach kontaktowych i wnioskach). Obszar działania to Trójmiasto: Gdańsk, Gdynia, Sopot – Zapraszamy!